czwartek, 27 stycznia 2011

Szynka w sosie rodzynkowo-śliwkowym


  Domowa wędlina jest pyszna, ale po dodaniu rodzynek i śliwek powstaje obiad, który bije wszystko na głowę. Sos jest bardzo aromatyczny, mocno doprawiony. Suszone owoce świetnie go ożywiają, dodając odrobinę słodyczy. Mięso, dzięki temu, że jest duszone w sosie, jest miękkie, wprost rozpływające się w ustach. Prawdziwie królewski obiad!

 Składniki:
1 kg szynki wieprzowej przygotowanej wg:
http://zielona-sofa.blogspot.com/2011/01/szynka.html

 Sos:
sos pozostały po pieczeniu szynki
garść rodzynek
garść suszonych śliwek
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
pieprz
woda

 Wykonanie:
Upieczoną i ostudzoną szynkę kroimy w grube plastry. Do sosu pozostałego po pieczeniu szynki dolewamy szklankę wody, dodajemy rodzynki, śliwki, koncentrat pomidorowy i pieprz do smaku. Dusimy szynkę około 1 godzinę, dolewając wodę jeśli jest to konieczne.

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Papier nutowy


 Papier nutowy to świetna nazwa dla tych chrupiących paluszków. W czasie pieczenia, z bardzo cienko rozwałkowanego ciasta powstają fantastyczne, kruche poduchy. U nas nazwane dmuchawcami, bo piekąc się, rosną w oczach. Pomysł na ten chlebek zaczerpnęłam ze strony Mirabbelki i co jakiś czas z przyjemnością do niego wracam. Zwiększyłam ilość mąki, aby cieszyć się chlebkiem nieco dłużej.

 Składniki:
400 g mąki pszennej
6 g suchych drożdży instant
240 ml wody
9 g soli 

 Wykonanie:
Mąkę mieszamy z drożdżami i solą. Dodajemy stopniowo wodę i wyrabiamy dość zwarte, elastyczne ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na 0,5-1 godziny. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 8 części. Każdy kawałek ciasta wałkujemy na bardzo cienki placek i kroimy w paski o wymiarach około 3 x 6 cm. Przed rozpoczęciem wałkowania konieczne jest podsypanie blatu/stolnicy mąką. Piekarnik wraz z blachą nagrzewamy do temperatury 200°C, układamy na gorącej blasze paski ciasta i pieczemy przez około 8-10 minut.

piątek, 21 stycznia 2011

Zupa neapolitańska


 Tak pysznego obiadu dawno już u nas nie było. Moje pierwsze starcie z zupą neapolitańską i od razu pełen sukces! Zupa jest niezwykle smaczna. Delikatna i aromatyczna. Brokuły i kalafior nadają jej niepowtarzalnego charakteru, a żółty ser świetnie uzupełnia całość. Ten znakomity przepis pochodzi z książki "Dobra kuchnia". Jestem pewna, że zadowoli każdego smakosza zup.

 Składniki na wywar warzywny:
2 litry wody
2 średnie marchewki
1 pietruszka
ćwiartka małego selera
0,5 małej cebuli
2 brukselki 
1 duży liść kapusty włoskiej
5 ziaren pieprzu czarnego
1 ziarenko ziela angielskiego
0,5 liścia laurowego
sól i pieprz do smaku
 Składniki na zupę:
wywar warzywny
200 g mrożonej mieszanki brokułów, kalafiora i marchwi
250 g śmietany 18%
2 żółtka
 Dodatkowo:
makaron nitki
1 łyżka startego żółtego sera na każdy talerz

 Wykonanie:
Gotujemy wywar warzywny. Odcedzamy go i doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy brokuły, kalafior i marchew, oraz pokrojoną w krążki marchew z wywaru. Gotujemy 5-10 minut. Śmietanę mieszamy z niewielką ilością wywaru, dodajemy roztrzepane i rozprowadzone wrzącą zupą żółtka, wlewamy całość do zupy i doprowadzamy do wrzenia. Doprawiamy solą i pieprzem jeśli jest to konieczne. Makaron gotujemy w osolonej wodzie, nakładamy na talerze. Tuż przed podaniem posypujemy go startym serem i zalewamy ciepłą zupą.

środa, 19 stycznia 2011

Pieróg jaglany


 Pomysł na pieróg jaglany, lubelską specjalność kulinarną, zaczerpnęłam ze strony Rozkosz smaku, a ponieważ z Lubelszczyzną łączy nas całkiem sporo, postanowiłam go upiec. Dodatkowo przemawiał za nim fakt, że zawiera sporą ilość kaszy, a kasze są u nas bardzo lubiane. Polecam tą niezwykłą w smaku potrawę, jak również oryginalną stronę z przepisem, gdzie wypiek ten prezentuje się naprawdę wspaniale! Doprawdy, nie wiem jak jego autorce udało się go tak równo pokroić. Nasz pieróg, pomimo gór i dolin stworzonych przez wierzchnie ciasto, również bardzo przypadł nam do gustu.

 Składniki na farsz:
250 g kaszy jaglanej
2 szkl wody
80 g masła
300 g suchego twarogu
garść rodzynek
sól i cukier do smaku
 Składniki na ciasto:
500 g + 1 łyżka mąki pszennej
6 g suchych drożdży instant
0,5 szkl ciepłego mleka
3 łyżki +1 łyżka cukru
3 jajka + 1 jajko
2 łyżki oleju słonecznikowego
szczypta soli

 Wykonanie:
Kaszę jaglaną płuczemy i zalewamy dużą ilością wody. Gdy woda się zagotuje odcedzamy kaszę, i ponownie zalewamy ją 2 szkl wody. Gdy zacznie się gotować dodajemy masło i 1 łyżkę cukru. Gotujemy około 15 minut cały czas mieszając, odstawiamy pod przykryciem do ostudzenia. Do ostudzonej kaszy dodajemy twaróg, rodzynki, sól i cukier do smaku. 
Drożdże rozpuszczamy w mleku, dodajemy po 1 łyżce mąki i cukru. Odstawiamy na 15 minut. Mąkę mieszamy z pozostałym cukrem, szczyptą soli, 3 jajkami i olejem. Dodajemy podrośnięte drożdże i wyrabiamy miękkie ciasto. Odstawiamy w przykrytym pojemniku w temperaturze pokojowej na około 30 minut. Tortownicę o średnicy 28 cm smarujemy odrobiną masła, ciasto dzielimy na 2 części. Wałkujemy jedną z nich na placek, przekładamy na dno tortownicy i wykładamy farsz. Drugą część ciasta również wałkujemy na placek, przykrywamy nim farsz, nakłuwamy widelcem i smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku (tylko dolna płyta), w temperaturze 180°C przez około 45 minut.

wtorek, 18 stycznia 2011

Krakersy


 Dzisiejszy dzień kończy się w towarzystwie chrupiących, domowych krakersów. Kilka dni temu znalazłam je na stronie Apparecchiamo? i od tamtej pory cały czas za mną chodziły.. Krakersy są świetne! Lekko pikantne, ale ktoś nie znający składników raczej nie zgadnie, że to za sprawą dodanego pieprzu. Kruche, ale niezbyt twarde. Ziarna fajnie urozmaicają ich smak, ale same nie dominują. Parmezan z oryginalnego przepisu zastąpiłam innym serem, a siemię lniane posiadam jedynie zmielone. Myślę jednak, że te drobne zmiany nie wpłynęły znacząco na ich smak. Już zastanawiam się, jakie przyprawy dodam do nich następnym razem, bo możliwości komponowania smaków są ogromne.

 Składniki:
300 g mąki pszennej
60 g masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki pieprzu
3 łyżki startego twardego żółtego sera
2 łyżki płatków owsianych
1 łyżka mielonych ziaren lnu
1 łyżka ziaren słonecznika
 130 ml zimnej wody

 Wykonanie:
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, solą i pieprzem. Dodajemy masło i szybko rozcieramy je palcami. Dodajemy stopniowo wodę i wyrabiamy ciasto, pod koniec dodając ser starty na tarce o drobnych oczkach. Do wyrobionego ciasta dodajemy ziarna słonecznika, mielone ziarna lnu i płatki owsiane. Ponownie wyrabiamy. Dzielimy ciasto na 2 części, każdą z nich wałkujemy na bardzo cienki placek, około 1-2 mm, wykrawamy kwadraty i przenosimy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180°C przez 15-20 minut.

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Rogale


 Dziś bohaterami są rogale, które nie raz ratowały życie. Szybkie w przygotowaniu, uniwersalne jeśli chodzi o dodatki i bardzo smaczne. Przepis pochodzi z Pracowni Wypieków i choć nazywają się zwyczajnie, są zdecydowanie niezwykłe.. Zawsze znikają wyjątkowo szybko. Nie wiem jak smakują na drugi dzień, bo nigdy do tego czasu nie dotrwały, ale w dniu pieczenia są miękkie, puszyste i delikatne.

 Składniki:
400 g mąki pszennej
5 g suchych drożdży instant
1 łyżka cukru
250 ml wody
2 łyżki oleju słonecznikowego
9 g soli 
 Dodatkowo:
2-3 łyżki wody
0,5 łyżeczki cukru pudru 

 Wykonanie:
Mąkę mieszamy z drożdżami, cukrem i solą. Dodajemy stopniowo wodę i olej. Wyrabiamy miękkie ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na 1-2 godziny. Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat, wałkujemy na okrąg i dzielimy na 8 części. Każdy kawałek ciasta zwijamy zaczynając od dłuższego boku, formując w ten sposób rogala. Układamy na blasze, przykrywamy folią i zostawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut. Wyrośnięte rogale smarujemy cukrem pudrem rozpuszczonym w wodzie. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190°C i pieczemy przez około 20 minut. Przed pieczeniem piekarnik spryskujemy wodą lub na jego dno wsypujemy 2-3 kostki lodu.

niedziela, 16 stycznia 2011

Szynka


  Domowa wędlina, podobnie jak chleb, nie ma sobie równych. Kluczem do sukcesu w przypadku tej szynki jest marynata. I choć mięso leżakuje w niej aż pięć dni, warto poczekać. Zalewa już w czasie gotowania pachnie bardzo ładnie. Mieszają się zapachy goździków, pieprzu i czosnku. Dzięki nim, szynka po upieczeniu smakuje wybornie. Przepis pochodzi z bardzo starego "Poradnika Domowego" Któż nie ma notatnika pełnego wycinków kryjących nieraz bardzo ciekawe przepisy? Oto jeden z nich. Polecam!

 Składniki:
1 kg szynki wieprzowej
 Zalewa:
5 szkl wody
4 płaskie łyżki soli
1 łyżeczka cukru
2 płaskie łyżeczki saletry
1 łyżeczka kolendry
3 liście laurowe
3 goździki
10 ziaren czarnego pieprzu
7 ziaren ziela angielskiego
3 ząbki czosnku
 Ciasto:
100 g mąki pszennej
0,5 szkl gorącej wody

 Wykonanie:
pięć dni przed pieczeniem, godz 9:00
Gotujemy wodę z przyprawami (bez czosnku). Studzimy. Dodajemy drobno pokrojony czosnek. Mięso płuczemy, wkładamy do zalewy i wstawiamy do lodówki na 5 dni. Każdego dnia mięso przekręcamy.
dzień pieczenia, godz 15:00 
Oczyszczamy mięso z przypraw (nie płuczemy) i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Z mąki i wody zagniatamy dość zwarte ciasto, wałkujemy na placek i przykrywamy nim mięso. Zamykamy naczynie i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 190°C przez 1 godzinę. Studzimy.

sobota, 15 stycznia 2011

Pierogi Teściowej


 Wyjątkowo trudno jest zrobić coś tak dobrze jak Mama, jednak tym razem zdecydowanie się udało. I choć należałoby nazwać je pączkami, to przyjęto mówić na nie pierogi i niech tak zostanie. Jest to pyszny obiad połączony z deserem.
 

 Składniki na ciasto:
1 szkl jogurtu naturalnego
400 g mąki pszennej
7 g suchych drożdży
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki cukru
szczypta soli
 Składniki na farsz:
250 g twarogu (suchego)
cukier do smaku
 Dodatkowo:
olej słonecznikowy do smażenia

 Wykonanie:
Jogurt podgrzewamy, uważając aby się nie zważył. Drożdże rozpuszczamy w 2 łyżkach podgrzanego jogurtu i odstawiamy na kilka minut. Mąkę mieszamy z cukrem, sodą i szczyptą soli. Dodajemy do niej drożdże, resztę jogurtu i wyrabiamy miękkie ciasto. Odstawiamy pod przykryciem w temperaturze pokojowej na około 1-2 godziny. Ciasto powinno przyrosnąć dwukrotnie. Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat, delikatnie wałkujemy na grubość około 1 cm i dzielimy na niewielkie kwadraty. Na każdy kwadrat ciasta wykładamy 1-2 łyżeczki farszu, formujemy okrągłe pierogi (jak pączki) i zostawiamy na pół godziny do wyrośnięcia. Wyrośnięte pierogi smażymy z każdej strony na małym ogniu w dość dużej ilości oleju.

czwartek, 13 stycznia 2011

Chleb fitness


  Przyszedł czas na małe eksperymenty. Do tego smaczne! Jednym z nich jest chleb ze strony Pracowni Wypieków.. Zgadzam się z Liską, nie każdemu ten chlebek posmakuje. Ma w sobie niezwykłe smaki. Jest lekka goryczka mąki razowej i słodycz rodzynek. Delikatny smak jogurtu i aromatyczny cynamon. Momentami wydaje się słony, za chwilę słodki. Bardzo ciekawy! Smakował nam i z pewnością do niego wrócimy.

 Składniki na zaczyn I:
130 g mąki pszennej pełnoziarnistej
40 g mąki pszennej typ 500
170 g jogurtu naturalnego
170 g rodzynek
3/4 łyżeczki soli
 Składniki na zaczyn II:
130 g mąki pszennej pełnoziarnistej
40 g mąki pszennej typ 500
1/4 łyżeczki suchych drożdży instant
85 g jogurtu naturalnego
50 g oleju słonecznikowego
1 jajko
 Składniki na ciasto:
60 g mąki pszennej pełnoziarnistej
0.5 łyżeczki soli
5 g suchych drożdży instant
1.5 łyżki miodu
0.5 łyżeczki cynamonu
 Dodatkowo:
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu

 Wykonanie:
jeden dzień przed pieczeniem, godz 19:00
Mieszamy składniki zaczynu I i odstawiamy pod przykryciem w temperaturze pokojowej. Mieszamy składniki zaczynu II i odstawiamy pod przykryciem w lodówce.
dzień pieczenia, godz 9:00
Mieszamy składniki na ciasto z przygotowanym wcześniej zaczynem I i zaczynem II. Przykrywamy pojemnik z ciastem folią i odstawiamy do wyrośnięcia na około 5 godzin. W oryginalnym przepisie ten czas wynosi 1 godzinę, ale u mnie po tym czasie ciasto nawet nie drgnęło, a powinno podwoić swoją objętość. Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat oprószony lekko mąką, wałkujemy aby uzyskać prostokąt o grubości około 1.5 cm, posypujemy cukrem z cynamonem i zwijamy w ścisły rulon. Przekładamy do formy keksowej, smarujemy wierzch olejem, przykrywamy folią i ponownie zostawiamy do wyrośnięcia. U mnie trwało to ponad 2 godziny. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 200°C, redukujemy ją do 160°C i pieczemy chleb przez około 40 minut.

środa, 12 stycznia 2011

Sałatka z kurczakiem


Miałam na oku tę sałatkę już od jakiegoś czasu. Przepis pochodzi ze strony Arabeski i tak, jak pisała, sałatka jest pyszna! Zmieniłam ją nieco rezygnując z cebuli, a dodając w zamian ogórka. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.. Również w tej wersji sałatka jest godna polecenia, u nas doskonale spisała się w czasie niedzielnego, rodzinnego spotkania.

 Składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka
1 puszka czerwonej fasoli konserwowej
1 puszka kukurydzy konserwowej
5 jajek
1 ogórek konserwowy
1 ogórek kiszony
250 g pieczarek
majonez, jogurt
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, słodka papryka, chili
oliwa z oliwek

 Wykonanie:
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, posypujemy solą, pieprzem i papryką. Skrapiamy dość obficie oliwą z oliwek i odstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę. Użyłam oliwy z oliwek, która od kilku tygodni leżakuje z papryczkami chili, więc jest bardzo pikantna. Można użyć przyprawy chili. Po godzinie smażymy kurczaka na rozgrzanej patelni przez kilka minut. Powinien być miękki, ale nie wysuszony. Odstawiamy do ostudzenia. Pieczarki płuczemy, kroimy w drobną kostkę i wrzucamy na patelnię, na której smażył się kurczak. Dodajemy nieco soli i pieprzu i smażymy do miękkości. Sól spowoduje, że pieczarki puszczą sok, ale w czasie smażenia można dodać niewielką ilość wody. Usmażone pieczarki odstawiamy do ostudzenia. Jajka gotujemy na twardo i kroimy w kostkę. Ogórki kroimy w kostkę, fasolkę i kukurydzę odcedzamy z zalewy. Mieszamy wszystkie składniki dodając jogurt, 1 łyżeczkę koncentratu pomidorowego i 2-3 łyżki majonezu. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Schładzamy w lodówce przez minimum 12 godzin.

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Pianka


 Lekki i smaczny deser. Doskonały, gdy mamy nadmiar białek. Do tej pory robiłam z nich bezy, ale pianka jest świetną alternatywą. Podana z wiśniami w syropie smakuje wybornie. Piankę zrobiłam na podstawie przepisu ze strony Moje Gotowanie. Jest bardzo delikatna, dlatego doskonale sprawdza się jako przysmak dla najmłodszych.

 Składniki:
4 białka
600 g serka homogenizowanego waniliowego
5 łyżek mąki
8 łyżeczek cukru
1-2 krople aromatu cytrynowego
szczypta soli

 Wykonanie:
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy cukier. Serek mieszamy z mąką i aromatem, dodajemy do piany i delikatnie mieszamy. Formę keksową z odpinanymi bokami lub tortownicę smarujemy masłem, wylewamy do niej masę. Formę wstawiamy do blachy z wodą i całość pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 200°C przez około 40 minut. Wody powinno być na tyle mało, aby nie wlewała się do formy lub tortownicy, a jednocześnie wystarczająco dużo, by nie wyparowała w całości przed ukończeniem pieczenia. Przed podaniem schładzamy piankę przez kilka godzin.

środa, 5 stycznia 2011

Churek


  Z przyjemnością wróciłam do chleba, który swego czasu piekłam bardzo często. Churek pięknie wyrasta, jest bardzo delikatny i smaczny. Przepis pochodzi ze strony Mirabbelki i możecie mi wierzyć, że chleb jest zachwycający! Piekąc go, po raz kolejny doszłam do wniosku, że pieczenie chleba to prawdziwa przyjemność...

 Składniki:
35 g zakwasu żytniego
135 + 410 g mąki pszennej typ 500
80 + 200 g wody
50 g oleju słonecznikowego
1 jajko + 1 białko
12 g soli

 Wykonanie:
jeden dzień przed pieczeniem, godz 9:00
Dokarmiamy zakwas.
jeden dzień przed pieczeniem, godz 21:00
Zakwas mieszamy z 80 g wody i 135 g mąki. Przykrywamy i odstawiamy w temperaturze pokojowej.
dzień pieczenia, godz 9:00
Jajko mieszamy z olejem i 200 g ciepłej wody. Dodajemy stopniowo 410 g mąki, wyrabiamy i odstawiamy na 20 minut. Po tym czasie dodajemy sól i przygotowany dzień wcześniej zaczyn. Wyrabiamy przez 8 minut. Przekładamy do pojemnika posmarowanego odrobiną oleju i odstawiamy pod przykryciem w temperaturze pokojowej na 1-2 godziny. Wyjmujemy ciasto na blat lekko podsypany mąką, rozciągamy je, składamy jak kopertę, formujemy kulę i ponownie przekładamy do pojemnika na 1-2 godziny. Jeśli ciasto nadal jest nieco lejące się, można rozciągnąć je i złożyć jeszcze raz. Po 1-2 godzinach wyjmujemy ciasto na blat, formujemy prostokąt i rolujemy go wzdłuż dłuższego brzegu. Tak powstały wałek delikatnie wyrabiamy. Jeden jego koniec podkładamy pod jego środek, drugi zakręcamy na zewnątrz, żeby powstała spirala i również podkładamy pod środek. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy folią i odstawiamy do wyrośnięcia na około 5 godzin. Wyrośnięty chleb smarujemy roztrzepanym białkiem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 200°C przez około 25 minut.

wtorek, 4 stycznia 2011

Ciastka półfrancuskie


 Te ciasteczka są idealne na poświąteczny czas. Cukru mają niewiele, więc wyrzuty sumienia, że znów zajadamy łakocie, są nieco mniejsze. Fajna przekąska na leniwy wieczór filmowy.

 Składniki na ciasto:
4 szkl mąki pszennej typ 500
1 szkl śmietany 18%
250 g margaryny
1 jajko
1 żółtko
szczypta soli 

 Dodatkowo:
białko do posmarowania ciastek, cukier kryształ do ich posypania

 Wykonanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy szczyptę soli, margarynę, śmietanę, jajko i żółtko. Siekamy nożem. Zagniatamy szybko ciasto, formujemy kulę i przekładamy do lodówki na 2-3 godziny. Wyjmujemy ciasto, wałkujemy na grubość około 0.5 cm, smarujemy roztrzepanym białkiem i posypujemy cukrem kryształem. Wykrawamy ciasteczka, przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 180°C przez około 20 minut.