Dziś danie obiadowe, które bardzo nam posmakowało. Przygotowane właściwie bez tłuszczu, za to z dużą ilością warzyw. Kluczem do sukcesu jest młoda, miękka wołowina. Zapieczona z warzywami nabiera fajnego smaku. Bułka namoczona w mleku nie pozwala całej reszcie wyschnąć i po upieczeniu jest doskonałym dodatkiem do mięsa. Przepis znalazłam na jednej z kulinarnych kartek z kalendarza sprzed wieków. Powrót do przeszłości okazał się niezwykle pyszny.
Składniki:
250 g młodej wołowiny
2 marchewki
0,5 małego kalafiora
0,5 małego brokuła
1 długa pszenna bułka
1 szkl mleka
2 łyżki posiekanego koperku
100 g żółtego sera
1 łyżka masła
sól, pieprz
250 g młodej wołowiny
2 marchewki
0,5 małego kalafiora
0,5 małego brokuła
1 długa pszenna bułka
1 szkl mleka
2 łyżki posiekanego koperku
100 g żółtego sera
1 łyżka masła
sól, pieprz
Wykonanie:
Bułkę (wykorzystałam upieczony poprzedniego dnia chleb tostowy) kroimy na kromki i zalewamy przegotowanym, letnim mlekiem. Wołowinę kroimy na plastry, rozbijamy i kroimy w cienkie paski. Obsmażamy bez tłuszczu na patelni. Wołowina nie może być zbyt sucha, jeśli wyschła w czasie smażenia, można dodać do niej odrobinę mleka. Przestudzoną wołowinę posypujemy solą i pieprzem. Marchew kroimy w krążki, przesmażamy 2-3 minuty na maśle, dodajemy do niej wodę i dusimy kilka minut. Powinna być lekko miękka. Odcedzamy i w tej samej wodzie gotujemy kalafiora i brokuł. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem, układamy w nim połowę namoczonej w mleku bułki. Na nią wykładamy mięso i podgotowane warzywa. Posypujemy koperkiem i przykrywamy pozostałą bułką. Posypujemy startym żółtym serem i przykrywamy folią aluminiową. Pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 150°C przez 45 minut.
2 komentarze:
Lubię takie kulinarne powroty do przeszłości...takie zapiekanki są pyszne i do tego zdrowe ;-)
podoba mi sie taka zapiekanka i zapowiada sie smakowicie:)
Prześlij komentarz