poniedziałek, 12 grudnia 2011

Tort Szwarcwaldzki


 W tym roku wybrałam tort, który jest pyszny i bardzo przyjemny w przygotowaniu. Inspiracją był przepiękny tort ze strony Moje Wypieki, który zachwycił mnie, gdy tylko go zobaczyłam. Pozostało jedynie czekać na odpowiednią okazję, aby go upiec. Użyłam domowych wiśni w syropie, które mają w sobie sporo słodyczy. Zmniejszyłam więc nieco ilość cukru w cieście i bitej śmietanie. Efekt był zniewalający. Tort nie był za słodki, lekki i niesamowicie smaczny. Ciasto upiekłam z przepisu na zachwalany biszkopt, który faktycznie okazał się świetny w tej roli. Polecam zarówno biszkopt, którego pieczenie kończy się w dość niezwykły sposób, jak i wspaniały tort.

 Składniki na ciasto (do przekrojenia na 3 blaty o średnicy 28cm):
9 jajek
285 g cukru
85 g mąki ziemniaczanej
170 g  mąki pszennej
60 g kakao
szczypta soli
 Składniki na masę wiśniową:
600 g wiśni w syropie (użyłam domowych)
100 ml wody
70 ml syropu z wiśni
50 ml nalewki wiśniowej (użyłam domowej nalewki)
1 łyżka cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 łyżki mąki ziemniaczanej
 Składniki na poncz:
50 ml nalewki wiśniowej
50 ml syropu z wiśni
50 ml wody
 Składniki na bitą śmietanę:
1 l śmietanki 36% (użyłam śmietanki łowickiej UHT)
4 łyżki cukru pudru
4 opakowania śmietan-fix (po 9 g każde)

 Wykonanie blatów:
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy cukier i żółtka nadal ubijając. Do piany dodajemy przesiane i wymieszane ze sobą mąki z kakao i delikatnie mieszamy. Dno tortownicy o średnicy 28 cm wykładamy papierem do pieczenia, wylewamy do niej ciasto i pieczemy w temperaturze 165-170°C przez około 30-35 minut (z termoobiegiem, lub górna i dolna płyta do suchego patyczka). Gorące ciasto wyjmujemy z piekarnika i w tortownicy z wysokości około 60 cm dwukrotnie upuszczamy na podłogę (na koc lub coś lekko tłumiącego uderzenie). Odstawiamy do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzone ciasto dzielimy na 3 blaty.
 Wykonanie masy:
Wszystkie składniki masy (oprócz wiśni) dokładnie mieszamy, mieszając podgrzewamy i gotujemy przez chwilę jak kisiel. Pod koniec dodajemy wiśnie, delikatnie mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia.
 Wykonanie bitej śmietany:
250 ml schłodzonej śmietanki krótko ubijamy, dodajemy 1 opakowanie śmietan-fix i 1 łyżkę cukru pudru. Ubijamy nadal do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Jest to porcja bitej śmietany na jeden blat. Ostatnią porcją dekorujemy bok tortu i wykorzystujemy do jego przyozdobienia.
 Składanie tortu:
Pierwszy blat przekładamy na paterę, nasączamy ponczem (50ml). Wykładamy połowę masy wiśniowej i porcję ubitej śmietany (z 250 ml śmietanki). Przykrywamy kolejnym blatem, nasączamy go ponczem (50ml), wykładamy pozostałą masę wiśniową i kolejną porcję ubitej śmietany. Przykrywamy ostatnim blatem, nasączamy go pozostałym ponczem i dekorujemy kolejną porcją bitej śmietany. Ostatnią porcją bitej śmietany dekorujemy bok tortu. Całość przyozdabiamy według uznania (wiórkami czekolady, wiśniami itp.) Schładzamy w lodówce przez minimum 12 godzin.

niedziela, 4 grudnia 2011

Rolady z mięsa mielonego


  Niedzielny obiad był pyszny. Skorzystałam z niezawodnych "Przepisów Pani Luśki". Każde danie z tej małej książeczki jest bardzo udane i tym razem nie mogło być inaczej. Rolady są bardzo delikatne i lekkie, a ogórek dodaje im wyrazistości. Sos również dużo zyskał po dodaniu soku z ogórków. Myślę, że z tego pomysłu skorzystam jeszcze nie raz. Roladki podałam z pieczonym kalafiorem i ten wybór był strzałem w dziesiątkę!

 Składniki:
400 g mieszanego mięsa mielonego
150 g ziemniaków
150 g ogórków kiszonych
1 jajko
0,5 szkl śmietany 18%
sól, pieprz
olej słonecznikowy
 Sos:
1,5 szkl bulionu mięsno-warzywnego
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżeczka masła
0,5 łyżeczki papryki w proszku
2 łyżki soku z ogórków kiszonych
sól, pieprz
kilka łyżek zimnej wody

 Wykonanie:
Ziemniaki gotujemy w mundurkach, odcedzamy i po ostudzeniu ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Mięso mielone mieszamy z ziemniakami, jajkiem i śmietaną. Doprawiamy solą i pieprzem. Ogórki obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę. Mięso dzielimy na 8 części, z każdej z nich formujemy niewielki placek, wykładamy na niego część pokrojonych ogórków i formujemy roladę. Obsmażamy rolady na rozgrzanym oleju. Bulion doprowadzamy do wrzenia, dodajemy do niego sok z ogórków, masło i rozprowadzoną w zimnej wodzie mąkę. Doprawiamy solą, pieprzem i papryką. Do gotującego się sosu przekładamy rolady i dusimy około 20 minut na małym ogniu.

niedziela, 6 listopada 2011

Torcik mięsny


Zajadam się tym daniem! Jest pyszne, sycące, doskonałe na drugi dzień. Zaintrygował mnie przepis ze strony Mniamuśne na ciasto, które zawiera biały ser. Kilka razy do niego podchodziłam, w końcu zdecydowałam się zrobić torcik i efekt był rewelacyjny. Polecam go ze świeżymi pomidorami, które fajnie ożywiają jego smak.

 Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
15 g proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki soli
150 g sera białego
7 łyżek mleka
6 łyżek oleju słonecznikowego

 Składniki na farsz:
700-750 g mięsa mielonego
1 jajko
2 łyżki natki pietruszki
2 łyżki koncentratu pomidorowego
50 g sera żółtego
oliwa z oliwek
sól, pieprz, pieprz Cayenne

 Wykonanie:
Mięso przysmażamy na suchej patelni. Dodajemy do smaku sól, pieprz i pieprz Cayenne. Zostawiamy do przestygnięcia. Do przestudzonego farszu dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki, koncentrat pomidorowy, białko i pokrojony w niewielką kostkę ser. 
Ser biały ucieramy z 6 łyżkami mleka i olejem. Dodajemy mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia. Wyrabiamy ciasto. 
Wałkujemy ciasto na grubość około 1,5 cm, rozkładamy na nim farsz i zwijamy ciasno w roladę. Kroimy roladę na 9 plastrów i układamy je w wysmarowanej oliwą tortownicy (28 cm). Lekko spłaszczamy i smarujemy żółtkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka. Zapiekamy w piekarniku nagrzanym do temperatury 200°C przez około 40 minut.

czwartek, 3 listopada 2011

Ciasteczka


 Uwielbiam wracać do domu, w którym pachnie świeżo upieczonymi ciasteczkami. Takimi, które znikają w ekspresowym tempie, mają zabawne kształty, są delikatne i pyszne. Te serduszka, gwiazdki i misie ulepione z ciasta niosą ze sobą dużo radości i ciepła. Polecam!

 Składniki na ciasto:
270 g mąki pszennej
250 g masła
5 łyżek gęstej śmietany
1 jajko
cukier do posypania po wierzchu

 Wykonanie:
Zagniatamy ciasto z mąki, masła, śmietany i żółtka. Wałkujemy na niezbyt cienki placek i wykrawamy ciasteczka. Przekładamy na blachę, smarujemy białkiem i posypujemy cukrem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy z termoobiegiem przez około 10-15 minut, do zrumienienia.

niedziela, 30 października 2011

Sernik w ciemnym cieście


 Mam ochotę na sernik i kakao. Bardzo lubię to połączenie. Sprawdza się idealnie, smakuje wyśmienicie. Ciasto, które piekłam już niezliczoną ilość razy udaje się zawsze. Jest bardzo delikatne i miękkie. Ser zatopiony w ciemnym cieście pozostaje wyjątkowo puszysty i lekki. Przepis pochodzi z książeczki z przepisami Pani Luśki i jest to jedno z moich ulubionych ciast!

 Składniki na ciasto:
1,5 szkl mąki pszennej
3 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g margaryny
5 łyżek wody
1 szkl cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 łyżki kakao
4 jajka
szczypta soli
Składniki na masę serową:
700 g zmielonego sera białego
100 g masła 
1 szkl cukru pudru
4 jajka
1 łyżka budyniu śmietankowego
1 łyżka wiórków kokosowych
szczypta soli (jeśli jest taka potrzeba, w zależności od sera)

 Wykonanie:
Ciasto:
Margarynę, wodę, cukier i kakao gotujemy przez 5 minut ciągle mieszając. Pozostawiamy do ostygnięcia. Przestudzoną masę kakaową ucieramy z żółtkami, dodajemy mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia. Tuż przed wyłożeniem ciasta na blachę delikatnie mieszamy je z pianą ubitą z białek. 
Masa serowa:
Masło ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy zmielony ser, żółtka, budyń, szczyptę soli (w zależności od sera) i wiórka kokosowe. Pod koniec dodajemy ubitą z białek pianę i delikatnie mieszamy.  

Wylewamy ciemne ciasto na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i delikatnie wyrównujemy. Na cieście układamy porcjami ser. W niewielkich odległościach od siebie, po trzy porcje w rzędzie. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy od dołu przez około 50 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest upieczone. Jeśli nie, dopiekamy je z termoobiegiem przez kolejne 10 minut.

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Kotlety ryżowe ze szpinakiem


 Mam coś dla wielbicieli szpinaku. Będą zadowoleni, bo kotleciki są przepyszne! Świetnie smakują w dzień smażenia, ale odgrzane są równie dobre. Zachwalany przepis przywiozłam z kolejnej wizyty u rodziny. Czekał na swoją kolej w mojej kuchni, ale już wiem, że zagości w niej na stałe. Kotleciki są zaskakująco dobre, wszystkim smakują, wszyscy chcą dokładkę. Podane z pokrojonymi na ćwiartki świeżymi pomidorami tworzą wspaniałe danie!

 Składniki:
250 g kleistego ryżu
2 jaja
70 g sera białego lub bryndzy
2 łyżki bułki tartej
10 g bazylii
100 g szpinaku
4 łyżki masła
1 większy ząbek czosnku
chili oraz sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek do smażenia (powinna być delikatna w smaku, niezbyt kwaśna)

 Wykonanie:
Ryż płuczemy i wrzucamy do 3/4 litra wrzącej, osolonej wody. Gotujemy mieszając, aż woda całkowicie wsiąknie w ryż, który może być nieco kleisty. Zostawiamy pod przykryciem do wystygnięcia. Szpinak siekamy na mniejsze kawałki, wrzucamy na 2-3 minuty do wrzącej, osolonej wody. Osączamy. Na patelni rozpuszczamy masło i dodajemy czosnek pokrojony na 3-4 części. Smażymy krótko, po czym czosnek wyrzucamy, a do masła dodajemy szpinak. Smażymy, aż szpinak będzie miękki. Zimny ryż mieszamy z bułką tartą, posiekaną drobno bazylią i serem. Dodajemy szpinak i chili. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Na końcu mieszamy z jajkami i smażymy kotleciki obtoczone w bułce tartej.

piątek, 26 sierpnia 2011

Kruche róże


Dziś urodzinowo i kwiatowo..? Przedstawiam Wam kruche różyczki, które oczarowały mnie po tym jak zobaczyłam ich przepiękne zdjęcia na stronie Komarki. Smakują równie wspaniale, więc zasługują na wyróżnienie. Ciasteczka faktycznie są kruche, delikatne i bardzo smaczne!

 Składniki:
200 g zimnego masła
3 żółtka
1,5 szkl mąki pszennej
1 szkl mąki krupczatki
0,5 szkl cukru pudru
szczypta soli

 Wykonanie:
Mąkę mieszamy z solą, dodajemy masło i siekamy nożem. Dodajemy żółtka, cukier i jeszcze raz siekamy całość. Zagniatamy szybko ciasto, formujemy kulę, zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 0,5-1 godziny. Schłodzone ciasto wałkujemy na grubość około 4-5 mm i wykrawamy z niego krążki.  Składamy po trzy krążki tak, aby zachodziły na siebie. Zwijamy je w luźny rulon. Rulon przekrawamy na pół, dostając w ten sposób dwie różyczki. Układamy ciasteczka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 200°C (termoobieg) przez około 15 minut.

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Zapiekanka z cukinią


Zapraszam Was na obiad, który swoim smakiem przyćmiewa niejedną wspaniałą potrawę. Taki, który rozweseli smętny i poniedziałkowy do szpiku kości poniedziałek. Po spróbowaniu tej zapiekanki, po raz kolejny zachwyciłam się cukinią. Bazowałam na przepisie z Kwestii Smaku i choć nie miałam łososia, zapiekanka wyszła przepyszna. Zastanawiałam się co jest jej sekretem..? Cukinia faktycznie króluje, ale dopiero w połączeniu z serkiem pleśniowym, ziemniakami i przyprawami tworzy niesamowite danie. Smakuje świetnie, wręcz wyśmienicie!

 Składniki:
2 średnie cukinie
4 średnie ziemniaki
2 łyżki masła
6 łyżek śmietany
120 g serka camembert
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 jajko
1 pomidor
oregano
sól, pieprz

 Wykonanie:
Cukinię ścieramy na tarce o grubych oczkach, na patelni rozpuszczamy 1 łyżkę masła, dodajemy cukinię i smażymy ją kilka minut, od czasu do czasu mieszając. Odlewamy około 1/2 szklanki soku, studzimy go i mieszamy z mąką ziemniaczaną. Dodajemy mąkę do cukinii i doprowadzamy do wrzenia. Odstawiamy z ognia, dodajemy śmietanę, jajko, doprawiamy solą i pieprzem. Ziemniaki obieramy, kroimy na cienkie plastry i płuczemy w zimnej wodzie. Wypłukane ziemniaki zalewamy zimną wodą, solimy i gotujemy około 10 minut, po czym odcedzamy i studzimy. Sparzonego pomidora obieramy ze skórki i kroimy w plastry. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem, podgotowane ziemniaki dzielimy na trzy części. Jedną część ziemniaków układamy w naczyniu i posypujemy pieprzem. Na ziemniaki wykładamy połowę sosu z cukinii i rozkładamy połowę pokrojonego w plasterki serka. Ponownie wykładamy ziemniaki, posypujemy je pieprzem, wykładamy cukinię i serek. Całość przykrywamy resztą ziemniaków, układamy plastry pomidora, posypujemy pieprzem i oregano. Naczynie przykrywamy folią aluminiową i zapiekamy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180°C przez około 20-25 minut.

sobota, 23 lipca 2011

Naleśniki z syropem klonowym


 Mam do naleśników słabość, a te są wyjątkowe. Po pierwsze bardzo miękkie i puszyste. Po drugie syrop klonowy pasuje do nich wspaniale! Ach, ten smak! Przepis znalazłam na stronie Słodko i wytrawnie i nie zmieniłam w nim absolutnie niczego, poza tym, że przeważnie robię je z podwójnej porcji. Bardzo lubię naleśniki smażone bez tłuszczu. Są zdecydowanie lżejsze. Polecam!

 Składniki:
1 szkl mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki cukru
szczypta soli
1 szkl mleka
2 łyżki roztopionego masła
1 duże jajko
syrop klonowy

 Wykonanie:
Mąkę mieszamy z proszkiem, cukrem i solą. Dodajemy mleko wymieszane z żółtkiem i masłem. Białko ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do ciasta. Delikatnie mieszamy. Smażymy na złoty kolor bez dodatku tłuszczu. Co 2-3 naleśniki możemy posmarować patelnię odrobiną oleju. Podajemy z syropem klonowym.

niedziela, 10 lipca 2011

Drożdżówki z serem


 Macie ochotę na drożdżówkę z serem? Zapewniam Was, że gdy tylko ich spróbujecie, na jednej się nie skończy! Drożdżówki Z piekarnika są pyszne! Choć początkowo ciasto nie wyglądało zbyt obiecująco, po wstawieniu do piekarnika pięknie wyrosło. Ciasto, mimo dużej ilości drożdży nie wyrosło tak, jak się tego spodziewałam. Było jednak miękkie i pulchne, więc postanowiłam niczego nie zmieniać i kontynuować proces tworzenia. Bardzo łatwo i przyjemnie się formuje, pięknie pachnie podczas pieczenia i doskonale komponuje z serem i rodzynkami. Gorąco polecam, bo bułeczki czy to jeszcze lekko ciepłe, czy już całkowicie wystudzone, są miękkie, nie kleją się i wspaniale smakują.

 Składniki na ciasto:
3 szkl mąki pszennej
7 g suchych drożdży instant
0,5 szkl cukru
1 łyżka cukru waniliowego
0,75 szkl mleka
50 g masła
1 jajko
2 żółtka
0,5 łyżeczki kandyzowanej skórki pomarańczowej
szczypta soli
Składniki na farsz:
500 g zmielonego sera białego 
cukier do smaku
1 jajko
1 łyżeczka budyniu śmietankowego
garść rodzynek
Składniki na lukier:
0,5 szkl cukru pudru
1-2 łyżki gorącej wody
0,5 łyżki soku z cytryny

 Wykonanie:
Zmielony ser mieszamy dokładnie z jajkiem i budyniem. Dodajemy cukier do smaku, na końcu wsypujemy rodzynki. Cukier puder ucieramy z wodą i sokiem do momentu aż powstanie jednolity, gęsty lukier. Mąkę mieszamy z drożdżami, cukrem, cukrem waniliowym, solą, i skórką pomarańczową. Dodajemy do niej podgrzane mleko, oraz roztrzepane 1 jajko i 2 żółtka. Wyrabiamy jednolite, miękkie ciasto. Dodajemy roztopione i przestudzone masło i odstawiamy na 1-2 godziny w ciepłe miejsce. Po tym czasie dzielimy ciasto na 4 części, każdą wałkujemy na placek, smarujemy serem i składamy na trzy. Powstały w ten sposób pas ciasta dzielimy w poprzek na 6 pasków i formujemy podłużne bułeczki skręcając każdy z nich o 180 stopni (jakbyśmy chcieli jednym ruchem zawinąć cukierek w papierek). Układamy na blasze, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut. Wyrośnięte bułeczki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy z termoobiegiem przez około 15-20 minut. Jeszcze gorące bułeczki smarujemy lukrem.

sobota, 2 lipca 2011

Clootie Dumpling czyli gotowany keks


 Clootie dumpling to szkocki gotowany keks. Całkiem niedawno dostałam maleńką książeczkę z kilkudziesięcioma przepisami na tradycyjne szkockie potrawy. Pierwszy wypróbowany przepis okazał się bardzo udany. Wprowadziłam niewielkie zmiany, ale myślę, że keks wcale na tym nie ucierpiał. Porzeczki z oryginalnego przepisu zastąpiłam suszoną żurawiną i znacznie zmniejszyłam ilość cukru. W ten sposób powstał keks, który z powodzeniem można zjeść z mlekiem na śniadanie. Kto raz spróbuje, przekona się, że jest doskonały nie tylko na śniadanie, ale i na podwieczorek i kolację. Pyszny!

 Składniki:
520 g mąki pszennej
3 kajzerki
60 g cukru
1 łyżka cukru trzcinowego Dark Muscovado 
6 g soli
15 g proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki cynamonu
0,5 łyżeczki przyprawy korzennej
250 ml mleka
125 g masła
2 łyżki musu jabłkowego
garść suszonej żurawiny
garść rodzynek

 Wykonanie:
Kajzerki kroimy w dość drobną kostkę. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem, solą, cynamonem, przyprawą korzenną i masłem. Powinno powstać ciasto podobne do kruszonki. Cukier trzcinowy rozpuszczamy w mleku, dodajemy do niego mus jabłkowy i całość łączymy z mąką. Pod koniec dodajemy żurawinę, rodzynki i pokrojone kajzerki. Powstanie dość luźne, klejące się ciasto. Ściereczkę skrapiamy wrzącą wodą, posypujemy mąką, wykładamy na nią ciasto i formujemy je na kształt bochenka. Zawijamy ściereczkę, zostawiając wolne miejsce, ponieważ ciasto dość dużo urośnie. W dużym rondelku gotujemy wodę, ciasto zawinięte w ściereczkę wkładamy do koszyka do gotowania na parze i wkładamy do gotującej się wody. Gotujemy 3-4 godziny, sprawdzając w między czasie czy nie brakuje wody. Po tym czasie rozwijamy delikatnie ściereczkę, przekładamy keks do formy do tarty i wysuszamy w piekarniku, w temperaturze 180°C przez 15-20 minut. Kroimy po wystudzeniu.

sobota, 11 czerwca 2011

Koktajl truskawkowy z kaszą jaglaną


Przepyszny koktajl pokazała niedawno Zielenina. A ponieważ sezon na truskawki w pełni, nie czekał u mnie długo na wypróbowanie. Dodatek kaszy jest rewelacyjnym pomysłem. Dzięki niej koktajl jest bardzo pożywny i dla wielbicieli kasz takich jak ja, smakuje z nią wyśmienicie.   

 Składniki:
500 g truskawek
0,5 szkl kaszy jaglanej
100 g płatków migdałowych
2 szkl przegotowanej wody
2 łyżki miodu

 Wykonanie:
Kaszę płuczemy i zostawiamy w wodzie na całą noc. Płatki migdałowe zalewamy 2 szklankami przegotowanej wody i również odstawiamy na noc. Na drugi dzień gotujemy kaszę w lekko osolonej i posłodzonej wodzie, odcedzamy. Migdały miksujemy i przecedzamy powstałe w ten sposób mleko. Do mleka dodajemy truskawki oraz kaszę i wszystko miksujemy. Dodajemy miód do smaku.

sobota, 4 czerwca 2011

Drożdżówki z ucieraną różą


 Oto drożdżówki podpatrzone u rodziny. Pyszne! Jak się okazuje, przepis powstał na bazie sprawdzonej receptury na pizzę! Bułki są bardzo smaczne, wyjątkowo kuszące niedługo po upieczeniu. Nadzienie można dobierać dowolnie, my lubimy w tej roli dżem wiśniowy lub jabłkowy z dodatkiem utartej róży. Dzięki niej są pachnące jak pączki. Ciasto nie jest bardzo słodkie, dlatego cukrowa posypka świetnie do niego pasuje i sprawia, że bułeczki są prawdziwym, słodkim rarytasem. Polecam!

 Składniki:
520 g mąki pszennej
35 g świeżych drożdży
60 g cukru
1 łyżeczka soli
200 ml wody
50 ml mleka
2 łyżki oleju słonecznikowego
2 jajka
8-9 łyżek dżemu wiśniowego lub jabłkowego
2 łyżeczki utartej z cukrem róży

 Wykonanie:
Drożdże rozcieramy z cukrem i odstawiamy na kilka minut. Mąkę mieszamy z solą, dodajemy do niej drożdże, mleko, wodę, 1 jajko i 1 żółtko. Wyrabiamy jednolite, miękkie ciasto i odstawiamy na 20 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie dodajemy olej i ponownie wyrabiamy ciasto. Dzielimy ciasto na 16 części, każdą wałkujemy na niewielki placek, smarujemy dżemem z różą i formujemy podłużne bułeczki, składając na trzy. Układamy na blasze, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut. Wyrośnięte bułeczki smarujemy białkiem i posypujemy cukrem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy przez około 10-15 minut.

sobota, 14 maja 2011

Ciasto krakowskie


Dziś krótko, bo urodzinowo, świątecznie, słonecznie, a więc nieco leniwie. Ciasto zobaczyłam na stronie Gęba w niebie i od razu bardzo mi się spodobało! Jednak nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła zmian. Mocno zmniejszyłam ilość cukru, a placek i tak okazał się słodki. Poza tym ubiłam pianę z białek w nadziei, że dzięki temu masy orzechowej będzie więcej. Ciasto, choć z wyglądu niezbyt efektowne, jest zdecydowanie godne polecenia. Długo pozostaje kruche i delikatne. Nie wysycha, a do orzechów i truskawek chyba nikogo nie muszę przekonywać!

 Składniki:
ciasto
200 g mąki pszennej
100 g masła
30 g cukru pudru
2 żółtka
szczypta soli
masa orzechowa
5 białek
200 g cukru
300 g orzechów włoskich
30 g mąki pszennej
szczypta soli
dodatkowo
1 słoik dżemu truskawkowego

 Wykonanie:
ciasto
Mąkę mieszamy z cukrem i solą. Dodajemy zimne masło i żółtka, mieszamy do połączenia się składników. Gotowe ciasto zawijamy w folię i wkładamy do lodówki. Po 30 minutach wałkujemy ciasto na placek wielkości blachy do pieczenia, nakłuwamy widelcem i podpiekamy w temperaturze 200°C przez 10-15 minut. Ciasto z wierzchu nie powinno być surowe.
masa orzechowa
Orzechy prażymy w piekarniku, usuwamy z nich skórki i drobno siekamy. Białka ubijamy na sztywną pianę, pod koniec dodajemy cukier i szczyptę soli. Ubitą pianę delikatnie mieszamy z mąką i orzechami. Masę wykładamy na dużą blachę i zostawiamy na 30 minut do przeschnięcia.
Na podpieczone ciasto wykładamy dżem truskawkowy i masę orzechową. Pieczemy w temperaturze 150°C przez 30-40 minut, do ładnego zbrązowienia.

piątek, 8 kwietnia 2011

Placki ziemniaczane z twarogiem


 Piątkowy obiad.. Co wymyślić? Przypomniał mi się przepis, który zobaczyłam na stronie gotujmy.pl Już dawno miałam ochotę go wypróbować. Placki ziemniaczane z serem twarogowym okazały się bardzo, bardzo smaczne! Komuś, kto tak jak ja, jada ziemniaczane ze śmietaną, będą smakowały. Zmieniłam nieco proporcje jeśli chodzi o oryginalny przepis. Dałam więcej sera, a mimo to wcale nie dominował. Bogatsza o ser wersja placków ziemniaczanych jest godna polecenia!

 Składniki:
700 g ziemniaków
200 g twarogu
1 jajko
2 łyżki śmietany
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
2 łyżki mąki
sól i pieprz do smaku

 Wykonanie:
Surowe ziemniaki trzemy na tarce. Odciskamy je i dodajemy pozostałe składniki. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Smażymy na oleju niewielkie placuszki.

sobota, 2 kwietnia 2011

Zupa grochowa


 Choć za oknem wiosna, przyszła mi ochota na zupę, która bardziej kojarzy mi się z zimową porą. Dobrze doprawiona, pikantna i majerankowa grochówka. Obowiązkowo z dużymi i chrupiącymi grzankami. Zmiksowany groch ma aksamitny smak. Bardzo go lubię! Do tego majeranek i grzanki.. Prawdziwa uczta!

 Składniki na wywar warzywny:
1 litr wody
2 średnie marchewki
1 pietruszka
ćwiartka małego selera
0,5 małej cebuli
1 duży liść kapusty włoskiej
5 ziaren pieprzu czarnego
1 ziarenko ziela angielskiego
1 liść laurowy
sól i pieprz do smaku
 Składniki na zupę:
wywar warzywny
1,5 litra wody
200 g suszonego grochu
100 g boczku wędzonego
1 łyżka majeranku
30 g mąki
1 łyżka masła
 Dodatkowo: 
grzanki z chleba tostowego

 Wykonanie:
Gotujemy wywar warzywny do momentu, aż warzywa będą miękkie. Odcedzamy go i doprawiamy solą i pieprzem. Boczek gotujemy w 0,75 l wody przez 30 minut. Wywar z boczku dodajemy do wywaru warzywnego, a połowę z ugotowanego boczku kroimy w małą kostkę i przysmażamy na patelni. Odstawiamy. Groch namaczamy w 0,75 l wody na 2-3 godziny przed gotowaniem zupy. Namoczony groch gotujemy około 30 minut, w razie potrzeby dolewamy wodę, po czym miksujemy razem z wodą, w której się gotował. Zmiksowany groch łączymy z wywarem, dodajemy przysmażony boczek, majeranek i w razie potrzeby doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy około 10 minut, pod koniec zaprawiamy zupę zasmażką z mąki i masła. W tym celu roztapiamy masło na patelni, dodajemy połowę z podanej mąki i krótko ją zasmażamy cały czas mieszając. Zasmażkę mieszamy z pozostałą mąką, rozprowadzamy kilkoma łyżkami zimnej wody i gorącą zupą. Wlewamy do gotującej się zupy i doprowadzamy do wrzenia. Tuż przed podaniem wsypujemy na talerz przygotowane wcześniej grzanki i zalewamy niezbyt gorącą zupą.

poniedziałek, 28 marca 2011

Sałatka z kapusty pekińskiej


Najlepsze sałatki wychodzą mi wtedy, gdy nie korzystam z przepisu, ale komponuję je z tego, co aktualnie mam w lodówce. Tym razem jest to kapusta pekińska w połączeniu z kukurydzą, groszkiem i fasolą. Dodałam do niej również ananasa, żeby nie była zbyt mdła i czosnek, żeby miała małego pazura. Ostatnio bardzo smakuje mi połączenie kapusty pekińskiej i czosnku. Jego aromat i pikantny smak świetnie ożywiają sałatki.  

 Składniki:
1 średnia kapusta pekińska
7 plastrów ananasa
1 puszka kukurydzy konserwowej
1 puszka groszku konserwowego
0,5 puszki czerwonej fasoli konserwowej
2 jajka
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
szczypta cukru
śmietana

 Wykonanie:
Kapustę pekińską kroimy w paski, ananasa w kostkę. Kukurydzę, groszek i fasolę odcedzamy z zalewy, jajka gotujemy na twardo i kroimy w drobną kostkę. Przeciśnięty przez praskę czosnek dodajemy do śmietany. Łączymy wszystkie składniki, doprawiamy solą, pieprzem i cukrem. Przed podaniem schładzamy w lodówce.

sobota, 26 marca 2011

Naleśniki z tuńczykiem


  Zdarza się, że to nie ja rządzę w kuchni i bardzo to lubię, bo przeważnie oznacza to wielką ucztę! Tym razem były doskonałe naleśniki z tuńczykowym farszem. Danie jest bardzo delikatne i łagodne w smaku. Jajko świetnie komponuje się z tuńczykiem, a lekko rozpuszczony ser dodaje jedwabistości. Polecam!

 Składniki:
ciasto na naleśniki:
260 g mąki pszennej
2 jajka
260 g mleka
260 g wody
szczypta cukru
szczypta soli
olej do smażenia
farsz na 8 naleśników: 
1 puszka tuńczyka w zalewie własnej
2 jajka
80 g sera żółtego
sól, pieprz

 Wykonanie:
naleśniki
Jajka miksujemy z mlekiem. Dodajemy cukier, sól oraz mąkę i ponownie miksujemy do połączenia się składników. Powstałe ciasto łączymy z wodą. Smażymy naleśniki.
farsz
Tuńczyka odcedzamy z zalewy. Jajka gotujemy na twardo i kroimy w kostkę. Ser żółty kroimy w kostkę. Łączymy wszystkie składniki i doprawiamy solą i pieprzem.

Przed podaniem nakładamy farsz na naleśniki, zwijamy je i przysmażamy delikatnie na maśle.

wtorek, 22 marca 2011

Sałatka z selera marynowanego


Dawniej często robiłam sałatkę z selerem, dziś jej przypomnienie. Przepis na podobną znalazłam na Filozofii Smaku i tym razem wzorowałam się właśnie na niej. Wędlinę zastąpiłam ryżem, a żeby jeszcze bardziej złagodzić smak sałatki, dodałam jajka.  

 Składniki:
1 słoik selera marynowanego
3 plastry ananasa
0,5 puszki kukurydzy konserwowej
1 czerwona papryka marynowana
0,5 szkl ryżu
2 jajka
sól, pieprz
szczypta cukru
majonez lub śmietana

 Wykonanie:
Selera odsączamy i kroimy na mniejsze kawałki. Ananasa i paprykę kroimy w kostkę, kukurydzę odsączamy z zalewy. Ryż gotujemy na sypko, jajka gotujemy na twardo i kroimy w drobną kostkę. Łączymy wszystkie składniki z majonezem, lub śmietaną. Doprawiamy solą, pieprzem i cukrem. Przed podaniem schładzamy w lodówce. 

poniedziałek, 21 marca 2011

Bułeczki cytrynowe


Poniedziałek nigdy nie był naszym ulubionym dniem, ale zawsze można zrobić coś, co go nieco uprzyjemni. Tym razem są to lekko cytrynowe bułeczki, które rozpływają się w buzi, a do tego pięknie pachną. Swój aromat zawdzięczają skórce z cytryny, a puszystość i miękkość pozostałym, świetnie dobranym składnikom. Spodobało mi się wykonanie tych bułeczek przez Kornika i postanowiłam sprawdzić jak smakują. Nie zawiodłam się, są przepyszne!


 Składniki:
350 g mąki pszennej
10 g świeżych drożdży
0,5 łyżeczki soli
45 g cukru
100 ml mleka
60 g masła
2 jajka
skórka starta z 0,5 małej cytryny

 Wykonanie:
Mąkę mieszamy z drożdżami, cukrem i solą. Masło rozpuszczamy, dodajemy do niego zimne mleko. Do mąki dodajemy roztrzepane jajka, mleko z masłem oraz skórkę z cytryny. Wyrabiamy miękkie ciasto i zostawiamy je do wyrośnięcia pod przykryciem na około 2,5 godziny. Wyjmujemy ciasto na blat, dzielimy na 9 części, formujemy bułeczki i układamy w formie posmarowanej masłem. Przykrywamy i ponownie zostawiamy do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Wyrośnięte bułeczki smarujemy białkiem i posypujemy płatkami migdałowymi. Pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 180°C (termoobieg+dolna płyta) przez 25 minut.

niedziela, 20 marca 2011

Muffiny z serem feta i papryką


Dziś postanowiłam wypróbować prezent jaki niedawno dostałam, foremki do muffinek. Foremki są świetne, a muffinki wprost rewelacyjne. Bardzo ładnie wyrośnięte, puszyste i delikatne. Papryka, dzięki wcześniejszemu pieczeniu, w muffinach jest miękka i pachnąca. Ser dodaje słonego, aksamitnego smaku. Przepis znalazłam na stronie Moje Wypieki. Są pyszne!

 Składniki:
360 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki soli
szczypta pieprzu
szczypta startej gałki muszkatołowej
0,5 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
250 ml mleka
125 g masła
2 jajka
średnia papryka czerwona
250 g sera feta

 Wykonanie:
Paprykę myjemy, suszymy i smarujemy oliwą z oliwek. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 170°C i pieczemy przez 30 minut. Upieczoną wkładamy do osolonej wody, po chwili wyjmujemy, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Ser feta również kroimy w kostkę. Masło rozpuszczamy i zostawiamy do ostygnięcia. Dodajemy do niego zimne mleko. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przyprawami, dodajemy do niej roztrzepane jajka i mleko z masłem. Mieszamy krótko, dodając ser i paprykę. Ciasto powinno być wymieszane szybko i niedokładnie, tak, aby pozostały w nim grudki. Nakładamy ciasto do foremek i pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 180°C (termoobieg) przez 20 minut. Podajemy wystudzone.

sobota, 19 marca 2011

Sałatka z tuńczykiem


Pomysł na dzisiejszą sałatkę z tuńczykiem zawdzięczam Ferii Smaków. Piękne zdjęcie tej sałatki, jakie można tam zobaczyć, zachęci każdego! U mnie tuńczyk szybko rozpadł się na drobniejsze kawałki, ale nie zaszkodziło to sałatce, która jest naprawdę smaczna. Jeśli ktoś lubi tuńczyka, mogę ją szczerze polecić. Ananas świetnie do niej pasuje, kukurydza również, a oregano dodaje ziołowej nutki. Bardzo prosta sałatka, która wspaniale potrafi urozmaicić posiłek.  

 Składniki:
1 puszka tuńczyka w zalewie własnej
0,5 puszki kukurydzy konserwowej
0,5 puszki ananasa w plastrach
1 łyżeczka oregano
sól, pieprz
majonez lub śmietana

 Wykonanie:
Ananasa kroimy w kostkę. Tuńczyka i kukurydzę odsączamy z zalewy. Łączymy wszystkie składniki z majonezem, oregano i pieprzem. Doprawiamy do smaku solą i schładzamy w lodówce. 

czwartek, 17 marca 2011

Łosoś z koperkiem


Tak przygotowany łosoś smakuje po królewsku! Jest wykwintnym daniem, które nie wymaga dużo pracy, ani wielu składników. Koperek i masło dodają mu wspaniałego aromatu, a cytryna ożywia całość. Upieczony łosoś jest delikatny, rozpływający się w ustach. Przepis znalazłam na stronie CinCin i naprawdę jest godny polecenia.

 Składniki:
2 filety z łososia (bez skóry)
1 łyżka posiekanego koperku
1 łyżka masła
1 liść laurowy
1 plasterek cytryny
sól, pieprz

 Wykonanie:
Filety z łososia myjemy, delikatnie osuszamy, posypujemy z dwóch stron solą i pieprzem i układamy na folii aluminiowej. Na wierzchu układamy kawałki masła, liść laurowy, koperek i cytrynę. Zawijamy w folię i pieczemy w nagrzanym piekarniku (termoobieg), w temperaturze 180°C przez 20 minut. Podajemy natychmiast po upieczeniu.

poniedziałek, 14 marca 2011

Bułki na parze


Nasz dzisiejszy podwieczorek to miękkie, puszyste buły. Świetne z powidłem śliwkowym, choć podobno bardziej wytrawne dodatki równie dobrze do nich pasują. Przepis zaczerpnęłam z bloga Baby i doskonale się sprawdził. Podane przeze mnie ilości są odpowiednio mniejsze, bo buły najlepiej smakują świeże, jeszcze lekko ciepłe. Jest to idealna porcja na dwie osoby.


 Składniki:
200 g mąki pszennej typ 650
5 g suchych drożdży instant lub 10 g świeżych
2 łyżeczki cukru
szczypta soli
1/3 szkl mleka
1 małe jajko
15 g masła

 Wykonanie:
Mąkę mieszamy z drożdżami, cukrem i solą. Mleko łączymy z roztrzepanym jajkiem i dodajemy do mąki. Wyrabiamy jednolite i elastyczne ciasto. Pod koniec dodajemy roztopione masło i wyrabiamy do dokładnego połączenia się ciasta z tłuszczem. Odstawiamy ciasto pod przykryciem w temperaturze pokojowej na około 1,5 godziny. Wykładamy ciasto na blat, dzielimy na 6 części, z każdej formujemy bułeczkę i odkładamy na omączony blat. Przykrywamy ściereczka i zostawiamy na 30 minut do wyrośnięcia. Duży garnek napełniamy do połowy wodą, przykrywamy bawełnianą ściereczką i ściśle ją obwiązujemy, tak, żeby powstała płaska powierzchnia, na której będzie można ułożyć bułki. Gdy woda zacznie się gotować, układamy na ściereczce bułeczki, przykrywamy odpowiednio dużą, metalową miską i parujemy bułki 12 minut. W czasie parowania bułki mocno wyrastają, dlatego układamy je w 2-3 cm odstępach.

wtorek, 8 marca 2011

Focaccia


Oliwa z oliwek i focaccia to niezwykle smaczne połączenie. Przepis na ten włoski placek drożdżowy zaczerpnęłam z książki kucharskiej "Gotuj z KitchenAid" i okazał się rewelacją! Focaccia ma miękkie, puszyste wnętrze i delikatnie chrupiącą skórkę. Tym razem aromatu dodało jej oregano, ale wierzch tego pysznego placka można ozdobić oliwkami, pomidorami, serem czy mieszanką ziół. Co kto lubi. Większość przepisów jakie widziałam, jest bardzo podobna do pizzy. Ten, z dodatkiem ziemniaków, jest o niebo lepszy. A focaccia pięknie wygląda i jeszcze lepiej smakuje!

 Składniki:
375 g mąki pszennej typ 650
250 g ugotowanych ziemniaków
25 g masła
120 g mleka
1 duże jajko
3 łyżki oliwy z oliwek
1 płaska łyżeczka soli
6 g suchych drożdży instant
oregano

 Wykonanie:
Dzień przed pieczeniem, gotujemy ziemniaki w osolonej wodzie i przeciskamy je przez praskę. W dzień pieczenia ziemniaki miksujemy z masłem i gorącym mlekiem. Mąkę mieszamy z drożdżami i solą. Dodajemy roztrzepane jajko, masę ziemniaczaną i oliwę z oliwek. Wyrabiamy miękkie, lekko klejące ciasto. Tortownicę o średnicy 28 cm smarujemy odrobiną oliwy, przekładamy do niej ciasto, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w temperaturze pokojowej na 3 godziny. Po wyrośnięciu smarujemy wierzch oliwą, robimy kilka wgłębień w cieście i posypujemy oregano. Pieczemy w nagrzanym piekarniku (dolna płyta + termoobieg), w temperaturze 180°C przez 30 minut. Jeśli ciasto zbyt mocno przypieka się od góry, pieczemy tylko z funkcją dolnej płyty.

sobota, 5 marca 2011

Ciasto Stefania


Tegoroczne ostatki uświetniło nam smaczne ciasto, które jakiś czas temu zobaczyłam na stronie Agi. Aga, bardzo dziękuję za ten przepis! Ciasto faktycznie jest łatwe i szybkie, a do tego delikatne i pysznie czekoladowe. Piękne zdjęcie jakie znajdziecie u Agi na stronie od razu przekonało mnie, że warto to ciasto spróbować. Pominęłam polewę, choć wiem, że z nią wyglądałoby bardziej elegancko. Następnym razem z pewnością jej sobie nie odmówię.

 Składniki:
1 l mleka
0,5 szkl cukru
1 cukier waniliowy
1 kostka margaryny
1 szkl kaszy manny
2 łyżki kakao
kilka paczek herbatników

 Wykonanie:
Rozpuszczamy margarynę, dodajemy do niej mleko, cukier i cukier waniliowy. Doprowadzamy do wrzenia i powoli wsypujemy kaszę. Mieszamy, aby nie powstały grudki i gotujemy kilka minut. Kakao rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody i dodajemy do gotującej się masy. Całość dokładnie mieszamy. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia lub folią. Na dnie układamy jedną warstwę herbatników i wylewamy na nie gorącą jeszcze masę. Na wierzchu układamy warstwę herbatników. Całość można polać polewą.

środa, 2 marca 2011

Sałatka zimowa


Bardzo często rodzinne odwiedziny kończą się wymianą przepisów. Tym razem wróciłam z przepisem na zimową sałatkę. Rzadko dodaję czosnek do tego typu dań, ale tutaj pasuje doskonale! Sałatka jest winna i lekko pikantna. Ziemniaki i kukurydza idealnie łagodzą składniki o bardziej wyrazistym smaku. Wszystkie razem tworzą świetne połączenie. Polecam!

 Składniki:
200 g kapusty pekińskiej lub sałaty lodowej
150 g grzybów marynowanych
500 g gotowanych ziemniaków
0,5 puszki kukurydzy konserwowej
3 ogórki kiszone
1 ząbek czosnku
3-4 łyżki śmietany
sól, pieprz, szczypta cukru

 Wykonanie:
Kapustę płuczemy i kroimy w 1 cm paski. Grzyby, ogórki oraz ugotowane i przestudzone ziemniaki kroimy w średnią kostkę. Dodajemy kukurydzę i śmietanę wymieszaną z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Doprawiamy solą, pieprzem i cukrem.

poniedziałek, 28 lutego 2011

Owsianka z bakaliami


Owsianka i bakalie, czyli to, co lubię. Bardzo lubię! Inspiracją była dla mnie owsianka przygotowana na śniadanie przez Zieleninę. Wprawdzie nie miałam wielu składników, ale owsianka i tak wyszła bardzo smaczna. Niektóre z nich zastąpiłam innymi, część, jak proszek do pieczenia, pominęłam. Ostatnio staram się przygotowywać desery zdrowe i nie tak kaloryczne jak ciasta i kremy. Oto jeden z nich.

 Składniki:
2 szkl płatków owsianych
2 szkl bakalii (orzechy włoskie, rodzynki, suszona żurawina, morele, śliwki i truskawki, ziarna słonecznika)
0,5 szkl płatków migdałowych
2 szkl mleka
1 łyżka miodu
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 jajko
1 duże jabłko
1 łyżka masła
1 gruszka w syropie
szczypta soli

 Wykonanie:
Płatki migdałowe zalewamy 0,5 szkl mleka i odstawiamy do lodówki na kilka godzin. Pozostałe mleko mieszamy z płatkami owsianymi i również odstawiamy. Białko ubijamy z cukrem waniliowym i solą. Jabłko i gruszkę kroimy w kostkę. Mieszamy namoczone płatki owsiane, płatki migdałowe, ubite białko, miód, bakalie i owoce. Ceramiczną formę do tarty smarujemy niewielką ilością masła i wykładamy do niej masę. Pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 190°C przez 30 minut.

środa, 16 lutego 2011

Zapiekanka z wołowiną


Dziś danie obiadowe, które bardzo nam posmakowało. Przygotowane właściwie bez tłuszczu, za to z dużą ilością warzyw. Kluczem do sukcesu jest młoda, miękka wołowina. Zapieczona z warzywami nabiera fajnego smaku. Bułka namoczona w mleku nie pozwala całej reszcie wyschnąć i po upieczeniu jest doskonałym dodatkiem do mięsa. Przepis znalazłam na jednej z kulinarnych kartek z kalendarza sprzed wieków. Powrót do przeszłości okazał się niezwykle pyszny.

 Składniki:
250 g młodej wołowiny
2 marchewki
0,5 małego kalafiora
0,5 małego brokuła
1 długa pszenna bułka
1 szkl mleka
2 łyżki posiekanego koperku
100 g żółtego sera
1 łyżka masła
sól, pieprz

 Wykonanie:
Bułkę (wykorzystałam upieczony poprzedniego dnia chleb tostowy) kroimy na kromki i zalewamy przegotowanym, letnim mlekiem. Wołowinę kroimy na plastry, rozbijamy i kroimy w cienkie paski. Obsmażamy bez tłuszczu na patelni. Wołowina nie może być zbyt sucha, jeśli wyschła w czasie smażenia, można dodać do niej odrobinę mleka. Przestudzoną wołowinę posypujemy solą i pieprzem. Marchew kroimy w krążki, przesmażamy 2-3 minuty na maśle, dodajemy do niej wodę i dusimy kilka minut. Powinna być lekko miękka. Odcedzamy i w tej samej wodzie gotujemy kalafiora i brokuł. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem, układamy w nim połowę namoczonej w mleku bułki. Na nią wykładamy mięso i podgotowane warzywa. Posypujemy koperkiem i przykrywamy pozostałą bułką. Posypujemy startym żółtym serem i przykrywamy folią aluminiową. Pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 150°C przez 45 minut.

sobota, 12 lutego 2011

Bułki supełki


Bardzo spodobały mi się bułeczki pokazane na stronie Domowe wypieki. Wprawdzie chwilowo nie mam sezamu, ale to zbyt mało aby odmówić sobie ich spróbowania. Ciasto jest dość twarde, łatwe do formowania, dlatego postanowiłam nieco inaczej je wymodelować. Powstały supełki, które przyjemnie zjada się odrywając kawałek po kawałku. Pyszne z masłem, równie wspaniałe maczane w oliwie z oliwek.

 Składniki:
520 g mąki pszennej typ 650
10 g soli
1 łyżka mąki ziemniaczanej
11 g suchych drożdży instant
15 g cukru
180 g jogurtu naturalnego
60 g wody
80 g oleju słonecznikowego

 Wykonanie:
Drożdże i cukier mieszamy z 2 łyżkami ciepłej wody i odstawiamy na kilka minut do podrośnięcia. Do pozostałej wody dodajemy olej i jogurt. Mąkę mieszamy z solą i mąką ziemniaczaną. Dodajemy podrośnięte drożdże oraz wodę z olejem i jogurtem. Wyrabiamy ciasto, które jest dość zwarte. Przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy ciasto na kilka minut po czym znów chwilę wyrabiamy. Odstawiamy w temperaturze pokojowej na 1-1,5 godziny. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat, wałkujemy na prostokąt i dzielimy na 16 pasków o wymiarach około 2 x 15 cm. Z każdego paska formujemy bułkę zawiązując supełek, a końce zawijając pod spód. Układamy na blasze, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20-30 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym białkiem. Pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 200°C przez około 15-20 minut.